Tag

自然损失

Browsing

Dziękuję J. M.

Lasy Państwowe, zgodnie z Ustawą o lasach, są jednostką administracji rządowej znajdującą się w strukturach Ministerstwa Środowiska, a dziś dodatkowo i Klimatu. Ten zapis wskazuje, że Lasy nie są elementem gospodarczym kraju, choć pełnią też taką funkcję. To funkcja zasadnicza z punktu widzenia gospodarki i dobrostanu mieszkańców.
Ten idiotyczny zapis, na co wskazuję od samego początku przyjęcia Ustawy o lasach, rodzi wiele kłopotów i problemów. Jest też jedną z przyczyn zniszczenia gospodarstwa leśnego na terenie trzech nadleśnictw: Białowieża, Browsk i Hajnówka. Tylko z tego powodu Polacy i ich kraj ponoszą ogromne straty rzędu 15-18 miliardów złotych rocznie1.
Skala strat w całym kraju jest trudna do określenia, ale nie niemożliwa. Z pewnością zostanie kiedyś dokonana, jako element rozpadu i upadku.

Prezydent się sprzeciwia

Nie można uwierzyć, by generowanie takich strat nie było dostrzeżone. Brak reakcji i naprawy jednoznacznie wskazuje, że czynione to jest świadomie w celu ograniczenia wzrostu polskiego państwa i dobrostanu Polaków. Można to postrzegać jako element działania w kierunku utrzymania obecnego status quo w Europie i utrzymywania miernej pozycji naszego kraju. Są to bowiem działania długotrwałe, trwające od trzech dekad. Odpowiedzialność za nie ponoszą wszystkie dotychczasowe partie oraz organizacje je wspierające. Niech Was nie zmylą protesty organizacji ekologistycznych, które w tym systemie pławią się jak pączuszki w lukrze. Czy wiarygodne są dzisiejsze medialne ataki rządzących na te organizacje – gdy jednocześnie są przez nich zasilane z wielką estymą i hojnością – przez tworzenie odpowiedniej legislacji czy systemów grantów, nie wspominając o braku reakcji sił (policja, prokuratura, wojewodowie, ABW) porządkowych w przypadkach łamania prawa przez te organizacje2.

Ubiegłoroczna przepychanka w kwestii pozbawienia Ministerstwa Środowiska i obcej agentury, która go opanowała (a może i opanowała także Pałac Namiestnikowski), wpływu na Lasy Państwowe skończyła się fiaskiem. Pamiętacie protesty leśnej Solidarności? W czyim interesie one były? Czy nie o utrzymywanie obecnego status quo nie tyle Lasów, co Polski w otoczeniu międzynarodowym.

Będą NOWE Lasy Państwowe jak Nowy Ład i Nowa Zieloność

W związku z potwierdzeniem i utrwaleniem związku Lasów Państwowych z Ministerstwem Środowiska, a dziś dodatkowo i Klimatu, pojawiają się nowe projekty cementujące obecny ich status.
Pojawiają się projekty nowel, które mają definitywnie skończyć ze znaczeniem gospodarstwa leśnego w gospodarce Polski.
Tercet Tomaszewski/Szyszko/Solidarność (przy współpracy z innymi ministrami, dyrektorami, premierami), po wielu latach wysiłku zapoczątkowanego poczęciem Ustawy o lasach w roku 1991, dopiął celu. O tym co mamy i co mieć będziemy zdecydowano wczoraj (1991).

Tylko decyzja administracyjna

Abstrahując już od tego, że leśnictwo w kraju nie wykorzystuje potencjału danego przez naturę, ale też wysiłku i mozołu przeszłych pokoleń (i celów, które im przyświecały), to prawo administracyjne wymaga działań zgodnych z jego zasadami. Każdy urząd musi wypełniać zasady KPA. Wprowadzenia

Posłanka PO Gabriela Lenartowicz
Posłanka PO Gabriela Lenartowicz

tych zasad na grunt LP domaga się nowela do Ustawy o lasach3 przedstawiona przez Gabrielę Lenartowicz, posłankę PO. Nowelizacja nakłada na Ministra i LP obowiązek przestrzegania prawa administracyjnego w zakresie sporządzanego raz na dziesięć lat dla każdego nadleśnictwa Planu Urządzania Lasu. Ma mieć formę zaskarżalnej Decyzji. W uzasadnieniu podnoszona jest oczywiście rola ludności oraz „reprezentujących” ją stowarzyszeń.
Oczywiście można bluźnić na samą posłankę Lenartowicz, na przeklęte stowarzyszenia ekologistyczne i stawiać pomniki Szyszce, Kaczyńskiemu, Mazowieckiemu czy Solidarności – manipulowanych lub wprost realizujących, jak MŚ czy Pałac Namiestnikowski (Prezydencki), cele agentur zewnętrznych.
Można też bić brawo.

Wyprodukowanie samochodu nie wymaga decyzji administracyjnej ale wytworzenie kubika drewna w LP i innych już tak. Bo nie mówią wprost, że nowelizacja będzie dotyczyła wszystkich lasów, a nie tylko Lasów Państwowych. Gabriela Lenartowicz łże, wskazując wyłącznie w kierunku Lasów Państwowych, gdy nowelizacja będzie ingerować także we własność prywatną! Łże też Halicki stojąc obok, i nie reagując. Zresztą sami posłychajcie w czyich ustach i rękach jesteście.

To nie koniec demokratycznych propozycji

W tym samym mniej więcej okresie lata 2021 roku pojawiła się w Sejmie kolejna nowela. Łoni obfitował – gdy Prezydent przesądził (nie zgodził się na odłaczenie LP ze struktur Ministerstwa Środowiska, a dziś dodatkowo Klimatu i ). I PiS dopomógł dokończyć dzieła: kolejnego, wyraźnego już etapu likwidacji następnego zasobu, które mamy w kraju. LASÓW.
Pojedźcie do Puszczy, zobaczcie czym kończy się las pozostawiony w łapach ideologicznego wairactwa.

Posłanka PO Małgorzata Chmiel
Małgorzata Chmiel – posłanka PO

Mamy kolejną posłankę z PO –  Małgorzatę Chmiel. Ambitnym celem przedstawionego przez nią projektu są zmiany: w Ustawie o lasach i w Ustawie ochrony przyrody5.

Tym razem intencją projektu jest wydzielenie z obszarów leśnych powierzchni w miastach i ich okolicach. Nie będą one już w bezpośrednim i jedynym zarządzie nadleśnictw lub starostów (w zakresie lasów prywatnych). Podobnie jak plany urządzania lasów obejmujące te tereny, ich zarządcy i właściciele nie będą mogli realizować celów, które nie uzyskają aprobaty środowisk lokalnych. Jednoznacznie też stwierdzono w tym projekcie, że plany te będą dotyczyć wyłącznie zabiegów pielęgnacyjnych. Nie będzie więc planów użytkowania, ale nie przewidziano także planów ochrony (np.: sprzątania śmieci), odnowień, zalesień czy nawet planów turystycznego i rekreacyjnego zagospodarowania. Stwierdzono, że te zmiany wymagają adekwatnych zmian w Ustawie ochrony przyrody.
Projekt jest pełen błędów i sprzeczności. A treść uzasadnienie to dzieło jakiegoś niedorozwoju (np.: „Ponadto projekt w ustawie o lasach zmienia art. 7. W ust. 1 w pkt. 2 dodaje nowy lit. e, który wprowadza konieczność ochrony lasów ochronnych aglomeracji miejskich.” W rzeczywistości w przedstawionym projekcie ma on brzmienie jn.: „Zachowanie lasów ochronnych aglomeracji miejskich, które powołuje sejmik województwa na wniosek prezydentów miast na prawach powiatu lub grupy 1000 mieszkańców miasta na prawach powiatu, przy ustalaniu granic w porozumieniu z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych.”)  Oba cytaty autentyczne, wprost z projektu złożonego w Sejmie – sic!
Inne kwestie tego uzasadnienia nie dość, że pozbawione logiki to i sensu oraz prawdy.
Podstawowy brak wiedzy czym jest użytkowanie lasu i czym się kończy wstrzymanie prac przy użytkowaniu jest żałosne. Wystarczy przecież poznać prace na temat obniżonych zasobów ojczystej przyrody na obszarach, na których wstrzymano takie prace6. Nie ma natomiast dowodów na to by gospodarstwo leśne zubażało bogactwo natury.
Założenia projektu nie uwzględniają żadnych praw, badań lecz są chciejstwem nieuctwa. Równie dobrze możemy rozważać zakres działania fabryki samochodów, czy chłopskie pole buraków. Cóż przeszkadza zdefiniować im określony limit, i nowe, wspanialsze kierunki. Posłanka Chmiel Małgorzata wie lepiej.
Projekt kończy się zdaniem: „Ustawa nie wywołuje skutków finansowych”. To jednoznacznie wskazuje, że umysł twórców oraz samej Pani Posłanki nie pracował za wiele przy tym projekcie, że sporządziła go niechlujna ręka nieuka, a niechlujne oko nie zadało sobie trudu nań spojrzeć. Czy to sami właściciele lasów prywatnych zapłacą za te zmiany, czy wszyscy podatnicy?
Utraconych korzyści dla państwa i Polaków nie zrekompensują ani Niemcy, ani Rosja, ani Unia. A może zrekompensuje posłanka wraz ze swoim zapleczem wyborczym?
Złożenie Projektu zmiany ustwy o lasach i ochronie przyrody do marszałek sejmu_Cezary Tomczyk 13.07.2021 r. Małgorzata Chmiel

Gabriela Lenartowicz i Małgorzata Chmiel - posłanki PO
Gabriela Lenartowicz i Małgorzata Chmiel – posłanki PO

Kończcie Wasze …

W obu przypadkach widzimy napór w kierunku likwidacji potencjału zasobów naturalnych, w dużej mierze powstałych wysiłkiem narodu w okresie PRL. Ten wysiłek miał na celu budowanie kraju i dobrostanu Polaków. Były to cele ambitne i wspierane wysiłkiem całego społeczeństwa, w dużej mierze wówczas chłopskiego. Dziś panie posłanki wykorzystują czas, gdy potomkowie chłopów przeniesieni do miast i zindoktrynowani przez intelektualistów bazujących na humaniźmie i innych wspaniałych ideach wbijanych im do głów przez obce agentury, w znacznej mierze wspierają rozkład państwa i pogłębianie się zapaści materialnej i moralnej.
Lasy stanowią odtwarzalny zasób „Tej Ziemi”. I nie zgnicie ich powoduje wzrost zasobów przyrodniczych i … grubości portfeli. To nie prawda, że gdy Janusz Dawidziuk7 (wraz ze Stanisłwem Żelichowskim8) zmieniał zapisy w Instrukcji Urządzania Lasu9, miał na celu ubogacenie kraju i Polaków. Wręcz odwrotnie: przyczynił się moralnego i materialnego upadku.
I nie chodzi o tę głupotę, lecz o trwanie w niej.
Czas najwyższy zrozumieć, że zgnicie lasów niczego dobrego nie daje. Poświęcono temu celowi wystarczająco dużo powierzchni w istniejących parkach narodowych. Więcej ich w tym celu nie potrzeba. Należy zmienić spojrzenie na rolę parków w Polsce, powołać Park Narodowy Grzmiąca10, lub inne w takich miejscach czy ośrodkach, dla których niosłyby pozytywne zmiany i powszechną aprobatę lokalnych środowisk.
Należy taż wspomnieć o działaniach „dobrej zmiany” pod szyldem projektu „Mieszkanie+”. „Zamachnięto” się wówczas na ogrmną powierzchnię 600 tysięcy ha Lasów Państwowych. Własnie tych podmiejskich i miejskich11.
To wszystko wynik złego prawa i złego państwa. Ustawa o lasach wygenerowa ogromne straty gospodarcze i przyrodnicze. Wygenerowała także sraty niematerialne. Jest dziś dodatkowo rozszarpywana w celu ostatecznego przypieczętowania naszego bytu.
Należy to zmienić. Należy zagwarantowac stabilnośc gospodarczą Lasów, wyeliminować ideologię, zapewnić łączność ich systemu finansowego z systemem podatkowym gmin i powiązać ich byt także z funkcjami turystycznymi i rekreacyjnymi lasów. Nadleśnictwo musi się stac w pełni samodzielną prawnie i gospodarczo jednostką związaną w strukturze niezależnych od polityki Lasów Państwowych będących własnością wszystkich Polaków mieszkających w kraju.
Jednak sama dzialaność gospodarcza nie może podlegać ideologi i doraźnym celom.

***

1 Ograniczenie i w końcu zatrzymanie gospodarstwa leśnego w tych nadleśnictwach to brak przychodu rzędu 1,5 miliarda złotych rocznie w cenie drewna. Jednak gdyby nie narzucono urzędowych restrykcji to masa drewna pozyskana w tych nadleśnictwach oraz wielokrotny obrót pieniędzmi uzyskanymi ze sprzedaży, przerobu, robocizny przy uszlachetnianiu i przerobie generowałoby przychody dla kraju rzędu 15-18 miliardów złotych rocznie. Czyż nie bylibyśmy już potęga czołgową na bazie Abrams’ów, na czym ponoć zależy obecnym rządom? Jak widać – w rzeczywistości nie zależy im na obronie, wzmacnianiu kraju i budowaniu jego dobrobytu przez wzbogacanie mieszkańców. Wygląda na to, że zależy im na stałym osłabianiu państwa w interesie ….
Rok w rok „dobra zmiana” zubaża kraj o okolo 15 – 18 miliardów złotych rocznie. Ileż to afer Amber Gold? Widzicie  ciągnących ten samolot ….

2 Opinie środowiskowe są wymagane w każdej sytuacji, są kosztowne, zwiększają koszty remontów istniejącej infrastruktury o kilkadziesiąt procent, uniemożliwiają wiele inwestycji; brak reakcji służb porządkowych za naruszanie miru, za niebezpieczne zachowanie, zajmowanie obiektów czy dużych obszarów, a nawet niszczenie cennych okazów przyrodniczych, tolerowanie naruszania prawa zakazów wstępu do rezerwatów; bezpodstawne korzyści z tytułu tzw kompensat przyrodniczych.
3 Projekt Ustawa o zmianie ustawy o lasach, EW-020-628/21 13.08.2021, Sprawozdawca Gabriela Lenartowicz PO
Projekt zmiany Ustawy o lasach_9-020-628-2021_grupa posłów KO_Gabriela Lenartowicz

A porównanie propozycji ze stanem aktualnym wygląda jak poniżej:
Zmiana Ustawy o lasach_DecyzjaAdm.w spr. PUL - Gabriela Lenartowicz_Obraz zmian

Konferencja prasowa w Sejmie w tej sprawie posłanki Gabrieli Lenartowicz ze wsparciem posła Halickiego skupiła się nie na samej kwesti proponowanych zmian lecz na manipulacjach, popisami nieuki i wątpliwej jakości retoryką.

W póżniejszym terminie wspierała projekt z mównicy sejmowej posłanka Małgorzata Chmiel (PO)
Małgorzata Chmiel o konieczności uchwalenia zmian w ustawie o lasach

4 Wniesione projekty ustaw; patrz poz. 40 i poz. 52  (https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/agent.xsp?symbol=PROJNOWEUST&NrKadencji=9&Kol=D&Typ=UST )
5 Projekt Ustawa o zmianie ustawy o lasach oraz ustawy ochrony przyrody, EW-020-592/21 z 13.07.2021
Projekt zmiany Ustawy o lasach i ochrony przyrody_9-020-592-2021_Małgorzata Chmiel

A porównanie propozycji ze stanem aktualnym wygląda jak poniżej:
Zmiana Ustawy o lasach i Ochronie_Przyrody - Małgorzata Chmiel_Porównanie

6 Straty przyrodnicze w wyniku ochrony przyrody na przykładzie rezerwatu ścisłego Białowieskiego Parku Narodowego w okresie niemal wieku jego istnienia (link: https://www.polskawlesie.pl/ochrona-srodowiska/straty-przyrodnicze-rezerwatu-scislego-bialowieskiego-parku-narodowego-kiedy-zlikwidujemy-bialowieski-park-narodowy )

7

J.Dawidziuk były Dyrektor Generalny LP
J.Dawidziuk były Dyrektor Generalny LP

8

Janusz Dawidziku – dwukrotny Dyrektor Generalny Lasów Państwowych, który zmienił InstrukcjęUrządzania Lasu ograniczając użytkowanie lasu, odkładając w czasie ich destrukcję i rozkład. (PSL/SLD). Wprowadzając ideologiczny zapis ograniczajacy pozyskanie surowca drzewnego do 50% przyrostu zadecydował o zredukowaniu  pozyskania surowca (do połowy możliwości produkcyjnych lasu bez wpływu na jego kondycję), a tym samym zadecydował przeznaczeniu na zgnicie ogromnej masy drewna. To nie tylko strata gospodarcza – to ogromne straty przyrodnicze. Ciekawe, kto mu odpowiada „Darz bór”? – to przebieraniec leśnika.

Stanisław Żelichowski - Minister Środowiska
St. Żelichowski, Minister Środowiska w rządzie w. Pawlaka i Wł.Cimoszewicza

8 Stanisław Żelichowski (ZSL/PSL) poseł na sejm w okresie PRL oraz III RP, Minister Środowiska, przełozony Dyrektora Janusza Dawidziuka – kolejny przebieraniec leśnika.

 

9 Instrukcja Urządzania Lasu – precyzuje zasady sporządzania Planów Urządzania Lasu – szczególowych działań najczęściej na okres dziesięcioletni na obszar nadlesnictwa lub wskazany obszar lasów niepaństwowych.
Plany Urządzania Lasu określają całokształt działań w okresie dziesięciolecia, w tym także plany pozyskania surowca, odnowień, zabiegów hodowlanych, etc. Plany te są dość restrykcyjnie przestrzegane, a ich naruszenie wymaga oddzielnej procedury (np. gdy pojawia się jakieś nagłe zdarzenie, klęska).

 

10 Dlaczego nie powstał Park Narodowy GRZMIĄCA (link: https://www.polskawlesie.pl/ochrona-srodowiska/dlaczego-nie-powstal-park-narodowy-grzmiaca  ) Artykuł porusza kwestie zasadności powoływania nowych parków na zasadach które praktycznie sa stosowane w Polsce. Rozważa kwestie ich lokalizacji także w kontekście oczekiwań społecznych lub manipulowania tymi oczekiwaniami. Znajduje się tu także porównanie do sytuacji parków w Wielkiej Brytanni. Uzmysławia istotę natury oraz powszechną manipulację tą istotą. Jest tez o szalbierstwie edukacyjnym, nieuki, urzędniczym czy w końcu legislacyjnym.
11 Lasy nie wybudują Mieszkania Plus – https://www.polskawlesie.pl/las/lasy-nie-wybuduja-mieszkania-plus