Tag

Souveränität

Browsing

Rząd jest tylko sługą – tylko tymczasowym sługą, jego przywilejem nie
może być określanie co jest dobre, a co złe i decydowanie kto jest patriotą,
a kto nie jest. Jego
zadaniem jest słuchanie rozkazów, a nie ich wydawanie.
Mark Twain

Cenzura jest nielegalna i i państwo … jej pilnuje

Cenzura, choć zakazana w Konstytucji, i jako zasadniczy element postulatów sierpnia 1980, obowiązuje dziś znów. Totalitaryzm i autokratyzm rządów III RP nie pozwala suwerenowi korzystać z informacji według własnej woli.
Również ten udostępniany artykuł profesora Stanisława Bielenia nie jest możliwy do przeczytania wprost z udostępnianego linku.
By poznać jego treść związaną z myślą Twaina, czytelnik musi korzystać z aplikacji VPN, która wymaże polskim organom cenzorskim, kraj położenia urządzenia, które chciałoby pobrać tekst. Za tymi działaniami stoją decydenci centralnych urzędów w państwie, za wiedzą Premiera i prezesa PiS. Wiedzą o tym „demokracje” państw UE, czy największej „demokracji” świata – USA. Tolerują to wszystkie pomagdalenkowe polikliki, jak i partie wspierające to bezprawie (2050PL, Wiosna, Razem,…)

Jak złamać Konstytucję

O tym, że te nielegalne działania stać się mają legalnymi, ale w nowomowie zwać się będą od teraz bezpieczeństwem narodowym, będą na dniach procedować w Sejmie.
Realne bezpieczeństwo, gdy odrzucić medialną propagandę, to ogromna skala porzucenia służby wojskowej zawodowej i ochotniczej idącej w parze z rozbrojeniem Polski w imię przedstawianej Polakom idei, że Polska jest na usługach (neobanderowskiej) Ukrainy. „Jesteśmy … sługami narodu ukraińskiego, jego próśb – mówił rzecznik MSZ Łukasz Jasina”.
*
Artykuł jest długi. Z góry więc eliminuje wìekszość.
Rozwój edukacji w III RP przykrywają obniżane normy. Oficjalnie wskazywane już jest, to że obywatelowi wystarczy do szczęścia 1000 słów. W tym przyimki …
To świadome i celowe upośledzanie społeczeństwa. Wiadomo w jakim celu.
Czy to może mieć związek z Polską?

Konformizm, bierność i … Pan na zamku

Wielu ludzi uważa, że nawet ostentacyjnie nierozsądne działania państwa, działania które niszczą różne przestrzenie naszego kraju i naszej rzeczywistości nie są możliwe do zatrzymania ich osobistą postawą. Ucieczka jest wielokierunkowa. Konformizm bezwzględnej podległości i karierowiczostwo, albo bierność i ucieczka w domowe pielesze. Bo „mój dom to móĵ zamek”.
Państwo autokratyczne wspiera takie działania, a państwo totalitarne wskazuje, że „kto nie znami ten przeciw nam”. I buduje określone rozwiązania dla realizacji.
Żadna mysia nora nie pozostanie wolna, nie mówiąc o „zamku”.
Żadna dziedzina gospodarcza, kultury czy inna nie jest autonomiczna. Tym bardziej środowisko przyrodnicze, które angażuje uczucia każdego społeczeństwa.
Stąd na stronie musiała się pojawić podstrona pn.: „Państwo”. Ma uzmysławiać globalny zakres działań instytucji państwa, które dobierając różnorodne sposoby i rozwiązania, realizuje przyjęte cele. Widzimy ich efekty. Ale najczęściej nie mamy świadomości determinacji i środków podejmowanych dla ich ich uzyskania.
Najprościej jest uświadomić sobie, że to co się dzieje, to nie jest wynik przypadku czy wskazywanych medialnie czynników lub sił nie mających związku z instytucjami państwa.
Za wszystko odpowiadają centralne instytucje państwa.
Nie Putin, nie Unia i nie ekologiści.
Odrzucenie tej medialnej propagandy to świadomy wybór, to element indywidualnego sprzeciwu i oporu wobec niszczenia Polski i naszych indywidualnych „zamków”.
Zadawajmy pytania. Pytajmy siebie, pytajmy sąsiada. Oczekujmy logicznych odpowiedzi i dowodów. Bądźmy jak dzieci poznające świat.
Dlaczego? Po co? Skąd wiesz?
Dowodem może być realny fakt, zapisany, potwierdzony lub opublikowany przepis prawa.
Większość medialnej wrzawy to celowe bajki, zamgławiające realia.
Któżby nie lubił bajek? I dlatego są nam sprzedawane w nieskończoność: ładne, wzbudzające pozytywne uczucia lub powszechnie i jednoznacznie negatywne.
Czy mamy świadomość, że to co lubimy nie musi być prawdą i nie musi mieć wielkiego dla nas znaczenia?
Skupmy się na tym, co przesądza o NASZYM bycie. Twoim i moim. Naszych dzieci i wnuków.

Diagnoza

Nagłówek artykułu Stanisława Bielenia
Nagłówek artykułu „Zniewoleni przemocą”

Złożoność całego układu społecznego w kraju nie ma prostego wytłumaczenia. I nie dokonała się wczoraj. To trwające lata, dziesiątki lat, albo i setki zaniedbania wewnętrzne włącznie z zewnętrzną  agresją.
Mało kto ma ich świadomość, bo społeczeństwo od dawną jest przesiąknięte narracją historyczną – a nie historią, w konsekwencji fałszywymi analizami oraz stałą manipulacją sił sprawujących władze i działających w sposób koniunkturalny,. Na zewnętrzne zapotrzebowanie.  Wiele tych elementów przeanalizował profesor Stanisław Bieleń.
Proszę poczytać „Zniewoleni przemocą”.
I … zawyć lub załkać w komentarzu.

 

https://drive.google.com/file/d/1G0db2HJU7_t9kRAG3ii96es5sekKrZ_J/view?usp=sharing – pdf artykułu prof. St. Bielenia

To ważne by znać kanon Polskich krajobrazów i zabytków. W końcu stąd pochodzimy, i to nasze. Wydaje mi się, że cały smak kraju zależy od drobiazgów. Jest w … ułamkach. I w … ludziach.
Bez nich nic by nie było.
Dlatego każde poznanie jest dla mnie ważne przez poznanie człowieka.
Niezależnie czy w Polsce, czy w Bułgarii. Jest możliwe, gdy zanika bariera językowa, gdy kontakt staje się żywy i obustronnie zrozumiały.

Kaszuby

Mapa Kaszub
Mapa Kaszub

Nie znałem Kaszub. I długo byłem w błędnym przekonaniu, że to okolice Gdańska. Naprawdę jest to region ogromny, pełen zaskakujących obrazów i osobistych odkryć.
Okolica Osusznicy to region Kaszub zwany Gochami (a słyszeliście o Zaborach, Borach, Krëbanach, Kabucach, Kòszarzach …). Jak każdy duży obszar, Kaszuby są urozmaicone zmienną kulturą, językiem1 i obyczajami. Nie jestem znawcą, ale uwierzcie, że tak jest. Dowodzi bogata literatura etnograficzna. Jest tu bogactwo. Różne są wzory haftów i ich kolorów, języka1, stroju.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kaszubi
Etnograficzny podział Kaszubów (Wikipedia – Kaszubi) – niestety bardzo niekompletny

Mamy szczęście, że mamy Kaszuby.

Trafiłem na Kaszubach na wiele ciekawych historii, ciekawych zabytków, obiektów (np. ubikacja w której popełnił samobójstwo niemiecki leśnik w Lasce, zabudowa w starej części Brus, czy wspaniałe drzewostany jodłowe rodem z Sudeckiej Kamiennej Góry w okolicy Osusznicy, lub historię wywalczenia przez Kaszubów dla Polski, już po Traktacie Wersalskim, fragmentu ziem w okolicach Niedźwiad).
Będąc w okolicy Osusznicy dowiedziałem się o działającym w pobliżu tartaku wodnym. Ponieważ od lat interesuje mnie historia zniszczonych i nieodbudowanych w kraju obiektów wykorzystujących siłę i potencjał wody*, odwiedziłem to miejsce.

Położenie osady Hamer-Młyn

Hammer Młyn to stara nazwa. Wskazuje na równie stare założenie przedsięwzięcia gospodarczego w tym miejscu.
Do dziś funkcjonuje tu tartak wodny. Ale uprzejmy właściciel pokazał ślady młyna jak i ślady … elektrowni.
Czytelnik prawdopodobnie nie ma wiedzy, że inwentaryzacja takich i podobnych im obiektów wodnych w kraju z początku lat 60-tych XX wieku wskazywała na około 6300 sztuk. Dokonali jej ojciec i syn, Alfons i Marian Hoffmannowie. Szczególnie Alfons Hoffmann był osobą bardzo zasłużoną dla polskiej energetyki wodnej (istnieje jeszcze jego dom w Osiu na Kociewiu – okolicach Starogardu Gdańskiego – regionu rozciągającego się po obu stronach Wisły, z przewagą zachodniej części brzegu – „mała ojczyzna” Wojciecha Cejrowskiego) .

Kanał spiętyrzający i napędzający koło
Kanał doprowadzający spiętrzoną wodę
Pod podłogą tartaku kryje się system napędowy traku
Pod podłogą tartaku kryje się system napędowy traku

 

 

 

 

 

 


Dziś szczątki tej hydrotechnicznej infrastruktury wyglądają znacznie gorzej. Pewnie nie będziemy w stanie zlokalizować nawet większości tych, na które wskazywali Hoffmannowie*.Patrząc na to „statystycznie”, ok. 25 procent z nich znajdowało się na terenach administrowanych przez Lasy Państwowe. I rzeczywiście wędrując po lasach napotykamy kompletnie zdewastowaną infrastrukturę. Między innymi dzięki silnemu zaangażowaniu instytucji państwa, wysoko postawionych urzędników i legislatorów. Działających w czyim interesie?
Powinna zostać natychmiast wskrzeszona.

Stare młyny. Przechodzą do lamusa historii. Ale te wodne mogą być z powodeniem wykorzystywane w różnych celach Wiele starych instalacji jest ewidencjonowanych w Europie
Stare młyny. Przechodzą do lamusa historii. Ale te wodne mogą być z powodzeniem wykorzystywane w różnych celach
Ewidencja młynów w Polsce
Lokalizacja i opisy sa dostępne w internecie – nie wszystkie mają napęd wodny

 

 

 

 

 

 

 



Dewastacja.
To nie jest kwestia nacjonalizacji, lecz zwykłego wandalizmu i cywilizacyjnego barbarzyństwa. Niszczenia kraju. Czy to możliwe, by Polakom zależąło na niszczeniu własnego kraju? Może ktoś ich popycha?
Działo się w PRL i dzieją się w III RP, która stworzyła nawet patronującą tej destrukcji „Strategię Gospodarki Wodnej Polska 2030”, oraz inne rozwiązania prawne.

A funkcjonuje dziś jedynie około 300 (500?) takich obiektów. Państwo ma rosnąć na bazie obcego atomu – sic!. To nie jest suwerenność energetyczna.
Obecne państwo zarządzając Polską, skarży się na susze i oskarża klimat. I jednocześnie buduje i wprowadza rozwiązania prawne, które utrudniają lub uniemożliwiają odbudowę takich obiektów lub budowę nowych („Strategia Gospodarki Wodnej Polska 2030”, Wody Polskie) – wzmacniających zasoby wodne.
Dziś Hammer Młyn to jedynie tartak wodny. W posiadaniu tej samej rodziny od wieku. Dla zainteresowanych zamieszczam linki o historii miejsca.

W części pierwszej, w końcowej scenie widoczny właściciel – Janusz Bielawa

 

Jurgów na Spiszu

Istnieje jeszcze drugie takie miejsce w Polsce, gdzie to sama natura zaprzęgnięta przez trud i wiedzę człowieka wykonuje mozolną robotę tarcia kłód. W południowej części kraju, na Spiszu, funkcjonuje tartak w Jurgowie, lecz pracuje ponoć okazjonalnie. Nie dotarłem tam jeszcze, ale pewnie są wśród czytających osoby znające Jurgów i … Jurgów Ski. A tamtejsza okolica bogata jest w ślady po młynach wodnych czy elektrowni (zabytki Jurgowa).

Hamer Młyn

Wciąż pacujący tartak wodny.
Upór i siła człowieka. Przywiązanie do rodziny, ziemi, tradycji

Na pietrze czekaja tylko by ruszyć z przemiałem zboża
Kiedy ruszy młyn – niemal wszystko gotowe
Młyn
Młyn czeka

 

 

 

 

 

 

 

Młyn
Młyn
Młyn
Młyn

 

 

 

 

 

 

 

 

Widok z piętra
Widok z piętra
Ślad po elektrowni
Ślad po elektrowni

 

 

 

 

 

 


Hammer Młyn
mógłby być ośrodkiem muzealnym w ruchu, wynagradzając tym samym trud obecnych właścicieli i wspomagając wiedzę młodych pokoleń. Byłby to wspaniały przystanek edukacyjny. Budujące jest, że miejscowe grono pedagogiczne docenia obiekt i tym samym wspiera go2. Dziękuję w imieniu nielicznych wędrowców i zwiedzających.
Okażcie szacunek właścicielowi, gdy się zjawicie u wrót. Nie przeszkadzajcie też w pracy.

1 – Poradnik językowy, str 275-303; https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&ved=2ahUKEwiQu7fizu37AhWMs4sKHYGVDUEQFnoECA8QAQ&url=http%3A%2F%2Fwww.poradnikjezykowy.uw.edu.pl%2Fwydania%2Fporadnik_jezykowy.786.2021.07.pdf&usg=AOvVaw3CQgwsojNd98NTy4yBOQiO

2 –   Przewodnik po starym młynie , http://splipnic.vot.pl/wp-content/uploads/2020/08/Przewodnik-po-starym-m%C5%82ynie.-Hamer-M%C5%82yn..pdf.
* –
Alfons Hoffmann, prekursor polskiej hydroenergetyki na Kaszubach, Kociewiu, Pomorzu. Wraz z synem Marianem dokonali inwentaryzacji (katastru) wszelkich obiektów wykorzystujących siłę wody. Poniżej fragment
Inwentaryzacja Hoffmanów